CBT - Techniki terapii poznawczo - behawioralnej cz. X
Padre Camillo • 29 listopada 2019
Techniki: 1. Decyzja dla siebie w przyszłości 2. Zróżnicowanie źródeł gratyfikacji 3. PPP - Pragmatyczna terapia psychodynamiczna a wypracowana przeze mnie technika religijna - Spowiedź Generalna

Na zakończenie rozdziałów poświęconych technikom terapii poznawczo - behawioralnej CBT przedstawię jeszcze dwie techniki z tej dziedziny oraz moją technikę, którą się posługuję jako duchowny od dziesięciu lat. Jest to technika Spowiedzi Generalnej dla ludzi wierzących.
1. Technika: Decyzja dla siebie w przyszłości
Częstym problemem w dokonywaniu decyzji jest to, że wybieramy zazwyczaj krótkoterminową nagrodę zamiast nagrody długoterminowej. Ktoś może zainwestować swój czas i wysiłek w wykonywanie ćwiczeń fizycznych przez rok z myślą o osiągnięciu celu długoterminowego polegającego na lepszym zdrowiu, większej sprawności fizycznej i ładniejszym wyglądzie. Ktoś inny wybierze krótkoterminowy cel polegający na spożywaniu śmieciowego jedzenia, wypijaniu kilku drinków czy piw i wylegiwaniu się na kanapie i oglądaniu telewizji.
a) Podejmujemy zazwyczaj decyzje, opierając się na tym, co obecnie czujemy, gdy myślimy, że możemy coś otrzymać natychmiast - jesteśmy niecierpliwi i chcemy to mieć już teraz, nie chcemy czekać. Terapeuta może wyjaśnić pacjentowi, że obecne decyzje, które podejmujemy chcąc otrzymać natychmiastową nagrodę nie zawsze są poprawne i rzutują na całokształt naszego przyszłego życia. Jeśli np. nie mamy opanowania w piciu alkoholu, paleniu, jedzeniu i z tego tytułu powstaje uzależnienie od czegoś, to jak będzie wyglądać nasze życie za miesiąc/ rok czy za dziesięć lat? Może to skłonić pacjenta do przemyślenia swoich teraźniejszych decyzji i ukierunkować go na realizację celów długoterminowych.
b) Terapeuta może powrócić do ekspozycji z poprzedniego rozdziału ukazując problem pacjentki mającej związek partnerski z żonatym mężczyzną. Ta ekspozycja będzie odzwierciedlała nie tylko problem międzyludzki, ale można ją zastosować do wszystkich problematycznych myśli i zachowań:
- Aktualna decyzja, którą rozważam:
"zerwanie z żonatym mężczyzną".
- Co teraz wydaje mi się ważne?
"Mam go przy sobie i spędzamy czas razem. Gdy go widzę jest mi bliski".
- Przyszłość za rok:
"Moje przyszłe "ja" mówi mi, że to zły pomysł, i będę tego jeszcze bardziej żałować, jeśli nie odejdę".
- Przyszłość za 10 lat:
"Nie wyobrażam sobie tak żyć przez 10 lat. Chyba żyć by mi się odechciało".
c) Problemem dla niektórych pacjentów jest trudność wyobrażenia sobie w pozytywnej wizji samych siebie, w przyszłości. Terapeuta może zapytać pacjenta, czy kiedykolwiek miał długoterminowe plany, które udało mu się zrealizować? (np. planowanie podróży, spędzania wakacji, przygotowanie do zawodu itp.). Może wyjaśnić pacjentowi, że dobre decyzje biorą się stąd, że wyobrażamy sobie przyszłość i to, jak się będziemy czuli później, zamiast opierać się na obecnej chwili i natychmiastowej gratyfikacji. Pacjenci często obawiają się dyskomfortu psychicznego: smutku, lęku i że trudno im będzie pokonać przeszkody w dążeniu do celu długoterminowego.
2. Terapia: Zróżnicowanie źródeł gratyfikacji
Podstawowym czynnikiem w procesie podejmowania decyzji jest zrozumienie, że istnieją różne źródła gratyfikacji lub potencjalnych pozytywnych zachowań. Jednym z takich motywatorów w podejmowaniu ryzyka przez ludzi jest przekonanie, że mają oni możliwość angażowania się w szerokie spektrum pozytywnych zajęć i że są w stanie tworzyć sobie nowe możliwości do działania. Ludzie chętniej podejmują ryzyko zmiany, jeśli zdają sobie sprawę z tego, że mają obecnie i w przyszłości szerokie spektrum źródeł gratyfikacji.
a) Kiedy myślimy o podjęciu decyzji, nie zdajemy sobie sprawy z tego, że możemy mieć wiele różnych źródeł przyjemności, gratyfikacji i sensu, które będą nadal dostępne, jeśli coś nam nie wyjdzie. Bywa zazwyczaj, że skupiamy się na jednej kwestii, nie zdając sobie sprawy, że możemy sięgać po różne gratyfikacje, nawet jeśli coś nam nie wyjdzie.
Wyobraź sobie, że jesteś w barze i Twoje ulubione danie się skończyło (np. golonka). Możesz skupić się tylko na braku Twojego ulubionego dania i czuć się z tym źle albo możesz skorzystać z menu i wybrać inne ulubione danie (np. placek po węgiersku). Podobnie możemy postępować przenosząc ten przykład z "wyborem dania" do różnych sytuacji i wydarzeń zachodzących w naszym codziennym życiu.
b) Terapeuta może poprosić pacjenta, aby zastanowił się nad przyjemnymi i sensownymi zajęciami obecnie i w przyszłości. Jakie aktywne działania sprawiały Ci w przeszłości przyjemność? Czy jest możliwe to obecnie i w przyszłości, abyś mógł powrócić do tych przyjemnych zajęć? W jaki sposób zabrałbyś się do planowania tych przyjemnych czynności?
To ćwiczenie pomoże Ci w podjęciu decyzji krótkoterminowej i długoterminowej. Spróbuj, jeśli chcesz zastosować to ćwiczenie w swoim konkretnym życiu poprzez aktywne działania:
To, co robiłem w przeszłości:
- "Widywałem przyjaciół".
- "Ćwiczyłem".
- "Chodziłem do kina i teatru".
- "Czytałem".
- "Podróżowałem".
- "Umawiałem się z różnymi ludźmi".
- "Bawiłem się z psem/ kotem".
- "Chodziłem na spacery".
- "Pracowałem".
- "Widywałem się często z rodziną".
To, co mógłbym robić teraz:
- "Mogę robić to wszystko, co podałem powyżej".
To, co mógłbym robić w przyszłości:
- "Mógłbym robić to wszystko, co robiłem w przeszłości".
- "Umawiać się i spotykać z nowymi ludźmi".
- "Więcej podróżować".
- "Dokształcać się na różnych kursach".
- "Częściej widywać się z przyjaciółmi i wspólnie z nimi planować np. podróże".
Masz zatem przed sobą gotową ekspozycję ćwiczenia i możesz, jeśli chcesz odnieść ją do siebie oraz zastosować w swoim osobistym lub zawodowym planie przyjemnych i sensownych zajęć.
c) Niektórzy pacjenci mają problem z wyobrażeniem sobie, że czekają ich jakieś przyjemne doświadczenia. Często twierdzą, że depresja lub lęk wykluczają u nich przeżywanie przyjemności. W takim przypadku terapeuta może polecić pacjentowi prowadzenie rozkładu zajęć, w którym zajęcia z tygodnia będą oceniane pod kątem przyjemności z tych aktywności płynących i tym samym wpływających na jego lepsze samopoczucie.
3. Technika: PPP - pragmatyczna terapia psychodynamiczna a wypracowana przeze mnie technika religijna - "Spowiedź Generalna"
W oparciu o literaturę przedmiotu i doświadczenia badaczy Richarda F. Summersa i Jacquesa P. Barbera w "Terapia psychodynamiczna - Praktyka oparta na dowodach" przedstawię w wielkim zawężeniu tezy wypracowane w modelu PPP - pragmatycznej terapii psychodynamicznej.
W założeniach i konceptualizacji PPP - pragmatycznej terapii psychodynamicznej podane są następujące tezy:
- "Życie psychiczne wiąże się z ciągłym konfliktem i formacją kompromisową. Zachowanie jest wielorako zdeterminowane.
- Procesy psychiczne - afekt, poznanie, popędy - działają równolegle.
- Zachowanie jest determinowane przez myśli i uczucia, a samo z kolei kształtuje myśli i uczucia.
- Traumatyczne doświadczenia z przeszłości zapowiadają późniejsze spostrzeżenia i doświadczenie. Traumatyczne scenariusze są powtarzane.
- W dobrostanie oraz w rozwoju, podtrzymaniu i ustępowaniu psychopatologii czynniki dynamiczne splatają się z biologicznymi, psychologicznymi i społecznymi.
- Zmiana zachodzi w relacji terapeutycznej wraz ze wzrostem samoświadomości i wglądu, ponownym doświadczeniem emocjonalnym, specyficznym empatycznym dostrojeniem między pacjentem a terapeutą oraz rozwojem alternatywnych sposobów spostrzegania i nowych zachowań".
(s. 40)
a) Zwrócę szczególną uwagę na traumy, których pacjent doświadczył w dzieciństwie i w okresie adolescencji. Z bardzo trudnymi a nawet traumatycznymi doświadczeniami pacjent konfrontuje się ponownie, by móc rozpocząć proces "odtruwania". Dzięki temu można przejść i nauczyć pacjenta nowych sposobów spostrzegania, bardziej realistycznych i uwzględniających różne punkty widzenia. Pacjenci przy pomocy terapeuty mogą rozważyć nowe myślenie, przekonania oraz zachowania behawioralne, które są bardziej przystosowawcze. Te nowe doświadczenia przyczyniają się do dodatniego "sprzężenia zwrotnego" i przynoszą nowy rozwój emocjonalny. Przynoszą z sobą również nowe sposoby doświadczania siebie i innych ludzi oraz pozwalają na silniejsze współczesne, realistyczne spostrzeżenia, oraz rozwój ciągle lepszych i bardziej skutecznych formacji kompromisowych.
b) Jako duchowny posługuję się wypracowaną przez siebie religijną techniką terapeutyczną, którą nazwałem Spowiedzią Generalną. Ta technika spowiedzi ma podobne, jeśli nie takie same założenia jak PPP - Pragmatyczna terapia psychodynamiczna tj. przywrócenie dobrostanu penitenta tak, aby mógł na nowo spojrzeć z "lotu ptaka" na swoją, bardzo często trudną i traumatyczną przeszłość oraz nabyć nowych umiejętności kompromisowych wobec Boga, samego siebie i innych ludzi.
Jeśli chodzi o nazewnictwo, to zamiast słowa trauma używam słowa "zranienie". Penitent do takiego spotkania ze mną przygotowuje się około miesiąca, czasami krócej w oparciu o przygotowany instruktaż tj. "Przewodnik do Spowiedzi Generalnej". Nie jest to łatwe dla penitenta, aby móc dotrzeć do zasobów z dzieciństwa i okresu młodości, i dokonać analizy wydarzeń traumatycznych, które go spotkały ze strony innych ludzi oraz w których czynie uczestniczył wyrządzając też "wtórnie" krzywdę innym osobom. Pierwsza spowiedź penitenta odbyła się gdy miał ok. 9 lat. W moim systemie terapeutycznym jest założenie, że człowiek pamięta traumatyczne wydarzenia nawet z okresu czterech czy pięciu lat. Chodzi o ich "odkopanie", przywołanie i uświadomienie danego "zranienia" oraz wypracowanie środków zaradczych na cierpienie dla penitenta. Tymi środkami, których używam jako duchowny są m.in. pokuta zadawana na miesiąc, w której penitent czynnie uczestniczy poprzez modlitwę na Różańcu, Koronką do Bożego Miłosierdzia, przyjmowanie na Mszach św. Komunii św. w swoich osobistych intencjach i osób, które wyrządziły mu krzywdę oraz poniósł przez te osoby straty duchowe, psychiczne, osobowościowe i fizyczne. Modli się zatem o wyjednanie u siebie przebaczenia wobec krzywdzicieli i tych, których wtórnie też skrzywdził w swoim przeszłym życiu. Przynosi to penitentowi ulgę duchową, psychiczną i na ogół przywraca dobrostan.
c) Po zgłoszeniu się do mnie penitenta odsyłam go do ułożonego przeze mnie "Przewodnika do Spowiedzi Generalnej", który pomaga mu w analizie przeszłych trudnych i traumatycznych zdarzeń z przeszłości. Penitent ma za zadanie uświadomić sobie, jakie były jakości jego poprzednich spowiedzi od czasu dzieciństwa i I Komunii św. Często penitenci przypominają sobie wykroczenia (grzechy), których nie wyznawali na spowiedziach ze wstydu i z nimi przez lata żyli w napięciu, co mogło powodować smutek, lęki, nerwicę i depresję.
Ważne jest, aby penitent do Spowiedzi Generalnej przygotował się wg następujących warunków sakramentu dobrej spowiedzi:
- Rachunek sumienia.
- Żal za grzechy.
- Mocne postanowienie poprawy.
- Szczera spowiedź.
- Zadośćuczynienie Bogu i ludziom.
Rachunek sumienia i analizę grzechów "zranień" penitent przygotowuje wg: Dziesięciu Przykazań Bożych, Pięciu przykazań kościelnych, Siedmiu grzechów głównych, grzechów cudzych, (dla bardziej zaangażowanych religijnie również wg Ośmiu Błogosławieństw i Uczynków miłosierdzia co do duszy i co do ciała). Bywa, że Spowiedź Generalna trwa od godziny do pięciu godzin i w razie potrzeby robię z penitentem przerwy.
Jeśli chodzi o "zranienia" tłumaczę penitentowi na zakończenie Spowiedzi Generalnej, że osoby, które wyrządziły mu krzywdę działały często nieświadomie wg nabytych schematów - skryptów postępowania. Wiadomo, że rodzice są najbliższymi osobami i bardzo często, to właśnie oni przyczynili się do przeżywanych przez penitenta traum. Wyjaśniam, aby uświadomić penitentowi, że nie ze złej woli tak postępowali, ponieważ w ich rodzinach, w których się wychowywali funkcjonowały nieprawidłowe skrypty. Mogli to czynić równie świadomie w wyniku słabej ludzkiej natury.
W ten sposób penitentowi łatwiej jest wypracować u siebie przebaczenie wobec osób, które przyczyniały się w przeszłości do trudnych i traumatycznych sytuacji. Spowiedź Generalna jest skuteczną formą duchowo - religijnej terapii i pomaga w przekształcaniu schematów myślenia, przekonań nabytych w rodzinie i zmianie zachowań behawioralnych, które są bardziej przystosowawcze i ułatwiające dalsze życie.